sobota, 4 stycznia 2014

Od Sakury CD Roksany

Sakura podbiegła to leżącej ROksany.
-Roks, Roks, Roks, Roks!!- Mówiła zdenerwowana.
- Chyba straciła przytomność.-Powiedział młody basior.
Sakura= *facepalm*
- Przynieść wodę.-Powiedziała wadera. Basior pobiegł do pobliskiej rzeczki. Wyczarował małą miseczke i nalał  wody.
 Silver zauważył całe zbiorowisko i podszedł powolnym krokiem.
- Synu! Jak ty możesz mi to robic!- Pwiedział basior.
Młody basior dał wode Sakurze po czym spojrzał na ojca.- Zostaw je w spokoju.- Powiedział basior.
- Haha... Ani mi się śni.- Powiedział Silver rzucając się na syna. Sakura w tym czasie wlała wode do pyska Roksany. Roksana otworzyła oczy.
- C...co się stało?- Zapytała.
- Nic, szybko wstawaj uciekamy stąd.-Powiedziała wilczyca. Gdy nagle zemdlała...
<Roks, sorka ale palce bolą i brak weny :c>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz