~Nastał ranek
Roksana zobaczyła ,ze spi na czyms miękkim , ognisko wygasało .
-Aaa! -krzykneła wstając i otrzepując myślała ,że do czegos doszło
-no co byłas tak spiąca ,że sama na mnie zasnęłaś
-ehem- powiedziała znudzona
Poszli nad jezioro Roksana chwile sobie popływała po czym wyszła .
< Xert ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz