Szłam lasem,kiedy nagle wpadłam na kogoś,to był Antonio.
-Przepraszam-powiedziałam lekko wyrwana z zamyśleń.Basior popatrzył na mnie,chyba nie spodziewał się że wpadnie na wilka takich rozmiarów jak ja.Popatrzyłam jedynie na niego piorunującym wzrokiem.Ale przyznam że basior był ładny.Podniosłam się i otrzepałam.
< Antonio >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz