-Hm..okey..-poparzałam na basiora mierząc go wzrokiem
-Co ?
-Nic..
-Jak masz na imię ? -zapytał basior siadając koło niej
-Jestem Roksana..a ty?
-Xert..
-No dobrze chodx oprowadze Cię
Roksana postanowiła zaprowadzić basiora najpierw nad Jezioro Niespodzianek .
<Xert? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz