sobota, 4 stycznia 2014

Od Roksany cd Xert'a

Popatrzała na niego Roksana nie lubi gdy ktoś che być od niej lepszy więc odwróciła łeb w drugą stronę i robiąc parę salt odbijając się o drzewo upolowała dorodnego jelenia .
-Głodny ? -Zapytała szyderczo się uśmiechając
-Mam łanię -powiedział basior
-Em..No to zjedzmy oby dwa ?-Zapytała czekając na reakcje
-Okey .
Tak Roksana przyciągnęła swojego jelenia koło łani Xert'a po czym zasiedli do ''stołu'' i zaczęli jeść.
Nie daleko był strumień wody więc gdy chciało im sie pić wystarczy ,że tam poszli .
Zbliżała się noc a Roks i Xert rozmawiali i rozmawiali .Wydawałoby się ,że nawet nie zauważyli ,ze chmury przybrały różowo-fioletowego koloru a słońce schodziło coraz niżej . W tem odezwała się Roksana ziewając.
- O rany już zaraz noc -stwierdziła
-A no tak faktycznie .
-Co powiesz na biwak ? -powiedziała rozpalając ognisko swoją kulą ognia .


< Xert? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz